Żarty ze mnie: b (z umiarem)
Wysłany: 2019-02-09, 20:34
Kobiety to nie ludzie!!!!
/s, jakby ktoś nie załapał
Żarty ze mnie: b (z umiarem)
Żarty ze mnie: b (z umiarem)
Wysłany: 2019-02-10, 11:06
Internet for i dyskusji (poza paroma specyficznymi tematami) jest dość "męski" więc można założyć, że każda napotkana osoba jest mężczyzną. Czasami właśnie ten schemat się wyłamuje i wtedy jest lekkie zaskoczenie xd
W przypadku reddita na trzech mężczyzn przypada jedna kobieta, z czego w większości subredditów ten iloczyn jest większy :|
Oczywiście są lepsze rozwiązania, m.in. pole "płeć" w profilu, które pokazuje się np. przy każdym użytkowniku; dawanie specjalnej rangi tylko ze względu na płeć jest trochę yyy niewłaściwe? nie wiem jak to do końca określić, ale nie klika to dobrze D:
(jak kolorek jeszcze zrozumiem że niektórzy mogą uznać ten odcień za wyznacznik kobiecości czy coś, tak za cholerę nie rozumiem co tam robi serduszko?? to już trochę creepy...)
Żarty ze mnie: b (z umiarem)
Wysłany: 2019-02-10, 18:25
bo serduszko to dość kobiecy symbol. :P
Żarty ze mnie: b (z umiarem)
Wysłany: 2019-02-10, 19:49
Yyy jak? xd Serduszko to symbol uczucia, przywiązania, miłości i romantyczności (i wielu pochodnych ww.)
Łączenie tego z kobiecością daje krzywdzący stereotyp, że mężczyźni nie są w ogóle uczuciowi D:
Nawet na Pociągopolis 100% osób mających serduszka w nicku to mężczyźni :o
Zaś kobiecym symbolem jest co najwyżej ♀ :|
Żarty ze mnie: b (z umiarem)
Żarty ze mnie: b (z umiarem)