Doodoxing - 2020-08-30, 13:57 Temat postu: Niekończąca się opowieśćTworzymy opowieść aż do wyczerpania zasobów baz danych, ale niekoniecznie za każdym razem dodając jeden wyraz.
Był sobie kot, który bardzo lubił podróże po supermarketach... kenex - 2020-08-30, 15:10 Był sobie kot, który bardzo lubił podróże po supermarketach, więc napisał skryptmruczek - 2020-08-30, 17:50 Był sobie kot, który bardzo lubił podróże po supermarketach, więc napisał skrypt długopisem marki Tesco ValueAngelfrost - 2020-08-30, 18:04 Był sobie kot, który bardzo lubił podróże po supermarketach, więc napisał skrypt długopisem marki Tesco Value. Skrypt ten był dość specyficzny - jego główną cechą byłoDoodoxing - 2020-08-30, 21:03 Był sobie kot, który bardzo lubił podróże po supermarketach, więc napisał skrypt długopisem marki Tesco Value. Skrypt ten był dość specyficzny - jego główną cechą było to, że był on pisany do góry nogamimruczek - 2020-08-30, 21:46 Był sobie kot, który bardzo lubił podróże po supermarketach, więc napisał skrypt długopisem marki Tesco Value. Skrypt ten był dość specyficzny - jego główną cechą było to, że był on pisany do góry nogami alfabetem runicznym. Pozwalał mu naDoodoxing - 2020-08-30, 23:17 Był sobie kot, który bardzo lubił podróże po supermarketach, więc napisał skrypt długopisem marki Tesco Value. Skrypt ten był dość specyficzny - jego główną cechą było to, że był on pisany do góry nogami alfabetem runicznym. Pozwalał mu na zapisywanie niezwykle ważnych, ściśle tajnych informacji, między innymi traktujących omruczek - 2020-08-30, 23:38 Był sobie kot, który bardzo lubił podróże po supermarketach, więc napisał skrypt długopisem marki Tesco Value. Skrypt ten był dość specyficzny - jego główną cechą było to, że był on pisany do góry nogami alfabetem runicznym. Pozwalał mu na zapisywanie niezwykle ważnych, ściśle tajnych informacji, między innymi traktujących o dokładnej pozycji GPS każdego pingwina na Antarktydzie, aktualizowanej co 10 sekund.Doodoxing - 2020-08-30, 23:40 Był sobie kot, który bardzo lubił podróże po supermarketach, więc napisał skrypt długopisem marki Tesco Value. Skrypt ten był dość specyficzny - jego główną cechą było to, że był on pisany do góry nogami alfabetem runicznym. Pozwalał mu na zapisywanie niezwykle ważnych, ściśle tajnych informacji, między innymi traktujących o dokładnej pozycji GPS każdego pingwina na Antarktydzie, aktualizowanej co 10 sekund. Sklep gdzie owy długopis został zakupiony jestmruczek - 2020-08-30, 23:49 Był sobie kot, który bardzo lubił podróże po supermarketach, więc napisał skrypt długopisem marki Tesco Value. Skrypt ten był dość specyficzny - jego główną cechą było to, że był on pisany do góry nogami alfabetem runicznym. Pozwalał mu na zapisywanie niezwykle ważnych, ściśle tajnych informacji, między innymi traktujących o dokładnej pozycji GPS każdego pingwina na Antarktydzie, aktualizowanej co 10 sekund. Sklep gdzie owy długopis został zakupiony jest w tej chwili zamknięty, gdyż jest prawie 1 w nocy. Nie przeszkodziło to jednak kotuDoodoxing - 2020-08-31, 18:04 Był sobie kot, który bardzo lubił podróże po supermarketach, więc napisał skrypt długopisem marki Tesco Value. Skrypt ten był dość specyficzny - jego główną cechą było to, że był on pisany do góry nogami alfabetem runicznym. Pozwalał mu na zapisywanie niezwykle ważnych, ściśle tajnych informacji, między innymi traktujących o dokładnej pozycji GPS każdego pingwina na Antarktydzie, aktualizowanej co 10 sekund. Sklep gdzie owy długopis został zakupiony jest w tej chwili zamknięty, gdyż jest prawie 1 w nocy. Nie przeszkodziło to jednak kotu zjeść kanapkę z masłemmruczek - 2020-08-31, 19:20 Był sobie kot, który bardzo lubił podróże po supermarketach, więc napisał skrypt długopisem marki Tesco Value. Skrypt ten był dość specyficzny - jego główną cechą było to, że był on pisany do góry nogami alfabetem runicznym. Pozwalał mu na zapisywanie niezwykle ważnych, ściśle tajnych informacji, między innymi traktujących o dokładnej pozycji GPS każdego pingwina na Antarktydzie, aktualizowanej co 10 sekund. Sklep gdzie owy długopis został zakupiony jest w tej chwili zamknięty, gdyż jest prawie 1 w nocy. Nie przeszkodziło to jednak kotu zjeść kanapkę z masłem za jedyne 2,25 złociszówZioPeng - 2020-08-31, 21:31 Był sobie kot, który bardzo lubił podróże po supermarketach, więc napisał skrypt długopisem marki Tesco Value. Skrypt ten był dość specyficzny - jego główną cechą było to, że był on pisany do góry nogami alfabetem runicznym. Pozwalał mu na zapisywanie niezwykle ważnych, ściśle tajnych informacji, między innymi traktujących o dokładnej pozycji GPS każdego pingwina na Antarktydzie, aktualizowanej co 10 sekund. Sklep gdzie owy długopis został zakupiony jest w tej chwili zamknięty, gdyż jest prawie 1 w nocy. Nie przeszkodziło to jednak kotu zjeść kanapkę z masłem za jedyne 2,25 złociszów, która była z rozciągającym się na metry seremDoodoxing - 2020-08-31, 23:48 Był sobie kot, który bardzo lubił podróże po supermarketach, więc napisał skrypt długopisem marki Tesco Value. Skrypt ten był dość specyficzny - jego główną cechą było to, że był on pisany do góry nogami alfabetem runicznym. Pozwalał mu na zapisywanie niezwykle ważnych, ściśle tajnych informacji, między innymi traktujących o dokładnej pozycji GPS każdego pingwina na Antarktydzie, aktualizowanej co 10 sekund. Sklep gdzie owy długopis został zakupiony jest w tej chwili zamknięty, gdyż jest prawie 1 w nocy. Nie przeszkodziło to jednak kotu zjeść kanapkę z masłem za jedyne 2,25 złociszów, która była z rozciągającym się na metry serem śmierdzącym jak stopy pawiana, który pochodzi z okolic dawnego Jeziora Aralskiego.Angelfrost - 2020-09-01, 14:15 Był sobie kot, który bardzo lubił podróże po supermarketach, więc napisał skrypt długopisem marki Tesco Value. Skrypt ten był dość specyficzny - jego główną cechą było to, że był on pisany do góry nogami alfabetem runicznym. Pozwalał mu na zapisywanie niezwykle ważnych, ściśle tajnych informacji, między innymi traktujących o dokładnej pozycji GPS każdego pingwina na Antarktydzie, aktualizowanej co 10 sekund. Sklep gdzie owy długopis został zakupiony jest w tej chwili zamknięty, gdyż jest prawie 1 w nocy. Nie przeszkodziło to jednak kotu zjeść kanapkę z masłem za jedyne 2,25 złociszów, która była z rozciągającym się na metry serem śmierdzącym jak stopy pawiana, który pochodzi z okolic dawnego Jeziora Aralskiego.
Kot ten zwał sięDoodoxing - 2020-09-01, 14:35 Był sobie kot, który bardzo lubił podróże po supermarketach, więc napisał skrypt długopisem marki Tesco Value. Skrypt ten był dość specyficzny - jego główną cechą było to, że był on pisany do góry nogami alfabetem runicznym. Pozwalał mu na zapisywanie niezwykle ważnych, ściśle tajnych informacji, między innymi traktujących o dokładnej pozycji GPS każdego pingwina na Antarktydzie, aktualizowanej co 10 sekund. Sklep gdzie owy długopis został zakupiony jest w tej chwili zamknięty, gdyż jest prawie 1 w nocy. Nie przeszkodziło to jednak kotu zjeść kanapkę z masłem za jedyne 2,25 złociszów, która była z rozciągającym się na metry serem śmierdzącym jak stopy pawiana, który pochodzi z okolic dawnego Jeziora Aralskiego.
Kot ten zwał się Mruczek, a właściwie to Mruczek Mruczkowski. Był on szefem firmyZioPeng - 2020-09-01, 22:12 Był sobie kot, który bardzo lubił podróże po supermarketach, więc napisał skrypt długopisem marki Tesco Value. Skrypt ten był dość specyficzny - jego główną cechą było to, że był on pisany do góry nogami alfabetem runicznym. Pozwalał mu na zapisywanie niezwykle ważnych, ściśle tajnych informacji, między innymi traktujących o dokładnej pozycji GPS każdego pingwina na Antarktydzie, aktualizowanej co 10 sekund. Sklep gdzie owy długopis został zakupiony jest w tej chwili zamknięty, gdyż jest prawie 1 w nocy. Nie przeszkodziło to jednak kotu zjeść kanapkę z masłem za jedyne 2,25 złociszów, która była z rozciągającym się na metry serem śmierdzącym jak stopy pawiana, który pochodzi z okolic dawnego Jeziora Aralskiego.
Kot ten zwał się Mruczek, a właściwie to Mruczek Mruczkowski. Był on szefem firmy Mruczek Mruczkowski S.A.Doodoxing - 2020-09-02, 00:23 Był sobie kot, który bardzo lubił podróże po supermarketach, więc napisał skrypt długopisem marki Tesco Value. Skrypt ten był dość specyficzny - jego główną cechą było to, że był on pisany do góry nogami alfabetem runicznym. Pozwalał mu na zapisywanie niezwykle ważnych, ściśle tajnych informacji, między innymi traktujących o dokładnej pozycji GPS każdego pingwina na Antarktydzie, aktualizowanej co 10 sekund. Sklep gdzie owy długopis został zakupiony jest w tej chwili zamknięty, gdyż jest prawie 1 w nocy. Nie przeszkodziło to jednak kotu zjeść kanapkę z masłem za jedyne 2,25 złociszów, która była z rozciągającym się na metry serem śmierdzącym jak stopy pawiana, który pochodzi z okolic dawnego Jeziora Aralskiego.
Kot ten zwał się Mruczek, a właściwie to Mruczek Mruczkowski. Był on szefem firmy Mruczek Mruczkowski S.A. – światowego potentata w produkcji wykałaczek oraz gumowych kaczek do kąpieli.mruczek - 2020-09-02, 01:15 Był sobie kot, który bardzo lubił podróże po supermarketach, więc napisał skrypt długopisem marki Tesco Value. Skrypt ten był dość specyficzny - jego główną cechą było to, że był on pisany do góry nogami alfabetem runicznym. Pozwalał mu na zapisywanie niezwykle ważnych, ściśle tajnych informacji, między innymi traktujących o dokładnej pozycji GPS każdego pingwina na Antarktydzie, aktualizowanej co 10 sekund. Sklep gdzie owy długopis został zakupiony jest w tej chwili zamknięty, gdyż jest prawie 1 w nocy. Nie przeszkodziło to jednak kotu zjeść kanapkę z masłem za jedyne 2,25 złociszów, która była z rozciągającym się na metry serem śmierdzącym jak stopy pawiana, który pochodzi z okolic dawnego Jeziora Aralskiego.
Kot ten zwał się Mruczek, a właściwie to Mruczek Mruczkowski. Był on szefem firmy Mruczek Mruczkowski S.A. – światowego potentata w produkcji wykałaczek oraz gumowych kaczek do kąpieli. A to wszystko zaczęło się odDoodoxing - 2020-09-02, 12:03 Był sobie kot, który bardzo lubił podróże po supermarketach, więc napisał skrypt długopisem marki Tesco Value. Skrypt ten był dość specyficzny - jego główną cechą było to, że był on pisany do góry nogami alfabetem runicznym. Pozwalał mu na zapisywanie niezwykle ważnych, ściśle tajnych informacji, między innymi traktujących o dokładnej pozycji GPS każdego pingwina na Antarktydzie, aktualizowanej co 10 sekund. Sklep gdzie owy długopis został zakupiony jest w tej chwili zamknięty, gdyż jest prawie 1 w nocy. Nie przeszkodziło to jednak kotu zjeść kanapkę z masłem za jedyne 2,25 złociszów, która była z rozciągającym się na metry serem śmierdzącym jak stopy pawiana, który pochodzi z okolic dawnego Jeziora Aralskiego.
Kot ten zwał się Mruczek, a właściwie to Mruczek Mruczkowski. Był on szefem firmy Mruczek Mruczkowski S.A. – światowego potentata w produkcji wykałaczek oraz gumowych kaczek do kąpieli. A to wszystko zaczęło się od częstego oddawania moczu. W dzień i w nocy.mruczek - 2020-09-02, 13:38 ............ xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Był sobie kot, który bardzo lubił podróże po supermarketach, więc napisał skrypt długopisem marki Tesco Value. Skrypt ten był dość specyficzny - jego główną cechą było to, że był on pisany do góry nogami alfabetem runicznym. Pozwalał mu na zapisywanie niezwykle ważnych, ściśle tajnych informacji, między innymi traktujących o dokładnej pozycji GPS każdego pingwina na Antarktydzie, aktualizowanej co 10 sekund. Sklep gdzie owy długopis został zakupiony jest w tej chwili zamknięty, gdyż jest prawie 1 w nocy. Nie przeszkodziło to jednak kotu zjeść kanapkę z masłem za jedyne 2,25 złociszów, która była z rozciągającym się na metry serem śmierdzącym jak stopy pawiana, który pochodzi z okolic dawnego Jeziora Aralskiego.
Kot ten zwał się Mruczek, a właściwie to Mruczek Mruczkowski. Był on szefem firmy Mruczek Mruczkowski S.A. – światowego potentata w produkcji wykałaczek oraz gumowych kaczek do kąpieli. A to wszystko zaczęło się od częstego oddawania moczu. W dzień i w nocy. Na szczęście lekarz i znajomiDoodoxing - 2020-09-02, 17:57 Był sobie kot, który bardzo lubił podróże po supermarketach, więc napisał skrypt długopisem marki Tesco Value. Skrypt ten był dość specyficzny - jego główną cechą było to, że był on pisany do góry nogami alfabetem runicznym. Pozwalał mu na zapisywanie niezwykle ważnych, ściśle tajnych informacji, między innymi traktujących o dokładnej pozycji GPS każdego pingwina na Antarktydzie, aktualizowanej co 10 sekund. Sklep gdzie owy długopis został zakupiony jest w tej chwili zamknięty, gdyż jest prawie 1 w nocy. Nie przeszkodziło to jednak kotu zjeść kanapkę z masłem za jedyne 2,25 złociszów, która była z rozciągającym się na metry serem śmierdzącym jak stopy pawiana, który pochodzi z okolic dawnego Jeziora Aralskiego.
Kot ten zwał się Mruczek, a właściwie to Mruczek Mruczkowski. Był on szefem firmy Mruczek Mruczkowski S.A. – światowego potentata w produkcji wykałaczek oraz gumowych kaczek do kąpieli. A to wszystko zaczęło się od częstego oddawania moczu. W dzień i w nocy. Na szczęście lekarz i znajomi polecili mu pewien lek, na którego opakowaniu widniał jakiś siwy facetkenex - 2020-09-02, 21:10 Był sobie kot, który bardzo lubił podróże po supermarketach, więc napisał skrypt długopisem marki Tesco Value. Skrypt ten był dość specyficzny - jego główną cechą było to, że był on pisany do góry nogami alfabetem runicznym. Pozwalał mu na zapisywanie niezwykle ważnych, ściśle tajnych informacji, między innymi traktujących o dokładnej pozycji GPS każdego pingwina na Antarktydzie, aktualizowanej co 10 sekund. Sklep gdzie owy długopis został zakupiony jest w tej chwili zamknięty, gdyż jest prawie 1 w nocy. Nie przeszkodziło to jednak kotu zjeść kanapkę z masłem za jedyne 2,25 złociszów, która była z rozciągającym się na metry serem śmierdzącym jak stopy pawiana, który pochodzi z okolic dawnego Jeziora Aralskiego.
Kot ten zwał się Mruczek, a właściwie to Mruczek Mruczkowski. Był on szefem firmy Mruczek Mruczkowski S.A. – światowego potentata w produkcji wykałaczek oraz gumowych kaczek do kąpieli. A to wszystko zaczęło się od częstego oddawania moczu. W dzień i w nocy. Na szczęście lekarz i znajomi polecili mu pewien lek, na którego opakowaniu widniał jakiś siwy facet - syntezator mowy Ivona.ZioPeng - 2020-09-02, 21:52 Był sobie kot, który bardzo lubił podróże po supermarketach, więc napisał skrypt długopisem marki Tesco Value. Skrypt ten był dość specyficzny - jego główną cechą było to, że był on pisany do góry nogami alfabetem runicznym. Pozwalał mu na zapisywanie niezwykle ważnych, ściśle tajnych informacji, między innymi traktujących o dokładnej pozycji GPS każdego pingwina na Antarktydzie, aktualizowanej co 10 sekund. Sklep gdzie owy długopis został zakupiony jest w tej chwili zamknięty, gdyż jest prawie 1 w nocy. Nie przeszkodziło to jednak kotu zjeść kanapkę z masłem za jedyne 2,25 złociszów, która była z rozciągającym się na metry serem śmierdzącym jak stopy pawiana, który pochodzi z okolic dawnego Jeziora Aralskiego.
Kot ten zwał się Mruczek, a właściwie to Mruczek Mruczkowski. Był on szefem firmy Mruczek Mruczkowski S.A. – światowego potentata w produkcji wykałaczek oraz gumowych kaczek do kąpieli. A to wszystko zaczęło się od częstego oddawania moczu. W dzień i w nocy. Na szczęście lekarz i znajomi polecili mu pewien lek, na którego opakowaniu widniał jakiś siwy facet - syntezator mowy Ivona. Głos Jacek zaczął czytaćDoodoxing - 2020-09-03, 01:45 Był sobie kot, który bardzo lubił podróże po supermarketach, więc napisał skrypt długopisem marki Tesco Value. Skrypt ten był dość specyficzny - jego główną cechą było to, że był on pisany do góry nogami alfabetem runicznym. Pozwalał mu na zapisywanie niezwykle ważnych, ściśle tajnych informacji, między innymi traktujących o dokładnej pozycji GPS każdego pingwina na Antarktydzie, aktualizowanej co 10 sekund. Sklep gdzie owy długopis został zakupiony jest w tej chwili zamknięty, gdyż jest prawie 1 w nocy. Nie przeszkodziło to jednak kotu zjeść kanapkę z masłem za jedyne 2,25 złociszów, która była z rozciągającym się na metry serem śmierdzącym jak stopy pawiana, który pochodzi z okolic dawnego Jeziora Aralskiego.
Kot ten zwał się Mruczek, a właściwie to Mruczek Mruczkowski. Był on szefem firmy Mruczek Mruczkowski S.A. – światowego potentata w produkcji wykałaczek oraz gumowych kaczek do kąpieli. A to wszystko zaczęło się od częstego oddawania moczu. W dzień i w nocy. Na szczęście lekarz i znajomi polecili mu pewien lek, na którego opakowaniu widniał jakiś siwy facet - syntezator mowy Ivona. Głos Jacek zaczął czytać jak zawsze dość sztucznym głosem, w nienajwyższej, choć wystarczającej jakości dźwięku.kenex - 2020-09-03, 11:25 Był sobie kot, który bardzo lubił podróże po supermarketach, więc napisał skrypt długopisem marki Tesco Value. Skrypt ten był dość specyficzny - jego główną cechą było to, że był on pisany do góry nogami alfabetem runicznym. Pozwalał mu na zapisywanie niezwykle ważnych, ściśle tajnych informacji, między innymi traktujących o dokładnej pozycji GPS każdego pingwina na Antarktydzie, aktualizowanej co 10 sekund. Sklep gdzie owy długopis został zakupiony jest w tej chwili zamknięty, gdyż jest prawie 1 w nocy. Nie przeszkodziło to jednak kotu zjeść kanapkę z masłem za jedyne 2,25 złociszów, która była z rozciągającym się na metry serem śmierdzącym jak stopy pawiana, który pochodzi z okolic dawnego Jeziora Aralskiego.
Kot ten zwał się Mruczek, a właściwie to Mruczek Mruczkowski. Był on szefem firmy Mruczek Mruczkowski S.A. – światowego potentata w produkcji wykałaczek oraz gumowych kaczek do kąpieli. A to wszystko zaczęło się od częstego oddawania moczu. W dzień i w nocy. Na szczęście lekarz i znajomi polecili mu pewien lek, na którego opakowaniu widniał jakiś siwy facet - syntezator mowy Ivona. Głos Jacek zaczął czytać jak zawsze dość sztucznym głosem, w nienajwyższej, choć wystarczającej jakości dźwięku. Potem zrobił kupę i umarł.Angelfrost - 2020-09-03, 12:57 Był sobie kot, który bardzo lubił podróże po supermarketach, więc napisał skrypt długopisem marki Tesco Value. Skrypt ten był dość specyficzny - jego główną cechą było to, że był on pisany do góry nogami alfabetem runicznym. Pozwalał mu na zapisywanie niezwykle ważnych, ściśle tajnych informacji, między innymi traktujących o dokładnej pozycji GPS każdego pingwina na Antarktydzie, aktualizowanej co 10 sekund. Sklep gdzie owy długopis został zakupiony jest w tej chwili zamknięty, gdyż jest prawie 1 w nocy. Nie przeszkodziło to jednak kotu zjeść kanapkę z masłem za jedyne 2,25 złociszów, która była z rozciągającym się na metry serem śmierdzącym jak stopy pawiana, który pochodzi z okolic dawnego Jeziora Aralskiego.
Kot ten zwał się Mruczek, a właściwie to Mruczek Mruczkowski. Był on szefem firmy Mruczek Mruczkowski S.A. – światowego potentata w produkcji wykałaczek oraz gumowych kaczek do kąpieli. A to wszystko zaczęło się od częstego oddawania moczu. W dzień i w nocy. Na szczęście lekarz i znajomi polecili mu pewien lek, na którego opakowaniu widniał jakiś siwy facet - syntezator mowy Ivona. Głos Jacek zaczął czytać jak zawsze dość sztucznym głosem, w nienajwyższej, choć wystarczającej jakości dźwięku. Potem zrobił kupę i umarł.
Na przedmieściach Kenex Spam Centermruczek - 2020-09-03, 16:08 Był sobie kot, który bardzo lubił podróże po supermarketach, więc napisał skrypt długopisem marki Tesco Value. Skrypt ten był dość specyficzny - jego główną cechą było to, że był on pisany do góry nogami alfabetem runicznym. Pozwalał mu na zapisywanie niezwykle ważnych, ściśle tajnych informacji, między innymi traktujących o dokładnej pozycji GPS każdego pingwina na Antarktydzie, aktualizowanej co 10 sekund. Sklep gdzie owy długopis został zakupiony jest w tej chwili zamknięty, gdyż jest prawie 1 w nocy. Nie przeszkodziło to jednak kotu zjeść kanapkę z masłem za jedyne 2,25 złociszów, która była z rozciągającym się na metry serem śmierdzącym jak stopy pawiana, który pochodzi z okolic dawnego Jeziora Aralskiego.
Kot ten zwał się Mruczek, a właściwie to Mruczek Mruczkowski. Był on szefem firmy Mruczek Mruczkowski S.A. – światowego potentata w produkcji wykałaczek oraz gumowych kaczek do kąpieli. A to wszystko zaczęło się od częstego oddawania moczu. W dzień i w nocy. Na szczęście lekarz i znajomi polecili mu pewien lek, na którego opakowaniu widniał jakiś siwy facet - syntezator mowy Ivona. Głos Jacek zaczął czytać jak zawsze dość sztucznym głosem, w nienajwyższej, choć wystarczającej jakości dźwięku. Potem zrobił kupę i umarł.
Na przedmieściach Kenex Spam Center rozpoczął się ostry spam. KenexyDoodoxing - 2020-09-03, 18:55 Był sobie kot, który bardzo lubił podróże po supermarketach, więc napisał skrypt długopisem marki Tesco Value. Skrypt ten był dość specyficzny - jego główną cechą było to, że był on pisany do góry nogami alfabetem runicznym. Pozwalał mu na zapisywanie niezwykle ważnych, ściśle tajnych informacji, między innymi traktujących o dokładnej pozycji GPS każdego pingwina na Antarktydzie, aktualizowanej co 10 sekund. Sklep gdzie owy długopis został zakupiony jest w tej chwili zamknięty, gdyż jest prawie 1 w nocy. Nie przeszkodziło to jednak kotu zjeść kanapkę z masłem za jedyne 2,25 złociszów, która była z rozciągającym się na metry serem śmierdzącym jak stopy pawiana, który pochodzi z okolic dawnego Jeziora Aralskiego.
Kot ten zwał się Mruczek, a właściwie to Mruczek Mruczkowski. Był on szefem firmy Mruczek Mruczkowski S.A. – światowego potentata w produkcji wykałaczek oraz gumowych kaczek do kąpieli. A to wszystko zaczęło się od częstego oddawania moczu. W dzień i w nocy. Na szczęście lekarz i znajomi polecili mu pewien lek, na którego opakowaniu widniał jakiś siwy facet - syntezator mowy Ivona. Głos Jacek zaczął czytać jak zawsze dość sztucznym głosem, w nienajwyższej, choć wystarczającej jakości dźwięku. Potem zrobił kupę i umarł.
Na przedmieściach Kenex Spam Center rozpoczął się ostry spam. Kenexy zaczęły wychodzić na ulicę i tańczyły tańce godowe typu makarena i gangnam stajl.ZioPeng - 2020-09-03, 22:03 Był sobie kot, który bardzo lubił podróże po supermarketach, więc napisał skrypt długopisem marki Tesco Value. Skrypt ten był dość specyficzny - jego główną cechą było to, że był on pisany do góry nogami alfabetem runicznym. Pozwalał mu na zapisywanie niezwykle ważnych, ściśle tajnych informacji, między innymi traktujących o dokładnej pozycji GPS każdego pingwina na Antarktydzie, aktualizowanej co 10 sekund. Sklep gdzie owy długopis został zakupiony jest w tej chwili zamknięty, gdyż jest prawie 1 w nocy. Nie przeszkodziło to jednak kotu zjeść kanapkę z masłem za jedyne 2,25 złociszów, która była z rozciągającym się na metry serem śmierdzącym jak stopy pawiana, który pochodzi z okolic dawnego Jeziora Aralskiego.
Kot ten zwał się Mruczek, a właściwie to Mruczek Mruczkowski. Był on szefem firmy Mruczek Mruczkowski S.A. – światowego potentata w produkcji wykałaczek oraz gumowych kaczek do kąpieli. A to wszystko zaczęło się od częstego oddawania moczu. W dzień i w nocy. Na szczęście lekarz i znajomi polecili mu pewien lek, na którego opakowaniu widniał jakiś siwy facet - syntezator mowy Ivona. Głos Jacek zaczął czytać jak zawsze dość sztucznym głosem, w nienajwyższej, choć wystarczającej jakości dźwięku. Potem zrobił kupę i umarł.
Na przedmieściach Kenex Spam Center rozpoczął się ostry spam. Kenexy zaczęły wychodzić na ulicę i tańczyły tańce godowe typu makarena i gangnam stajl. A potem wyjęły megafony i zaczęły