Doodoxing - 2020-08-13, 17:41 Temat postu: TuŇczyk panier Czyli Udziec wytrawny grzybiarzu co będziesz robił z poszczególnymi grzybami: co z maślaków, podgrzybków, kozaków, podziel sie z ... Doodoxing - 2020-08-13, 17:42 Może omlet by zjadła? - Ostatnio ... No i co sądzisz o tym grzybiarzu? Obrazek ... Chodź tata poczyta ci bajeczkę. Obrazek Doodoxing - 2020-08-13, 17:42 Najpierwnie zajarzyłem, o jaki fałszywy trop jej chodzi. ... uwielbia omlety, aż wreszcie przez całą drogę do szkoły ostentacyjnie się do mnie nie odzywał. A na ... Fatal error, grzybiarzu! Doodoxing - 2020-08-13, 17:44 Każdej jesieni powtarza się to samo. Ludzie beztrosko zapuszczają się w głąb lasu w poszukiwaniu grzybów, gubią się ... Doodoxing - 2020-08-13, 17:44 Niedobrze się dzieje. Względem, że kto zdrętwiony. Ten czucia pozbawiony... kenex - 2020-08-13, 19:28 
Doodoxing - 2020-08-13, 20:11 Ależ grzybiarzu, pierogi z mięsem są przecież dobrze ... proszę nie podważać mych gustów kulinarny nie od tego jest pompka do roweru ... specjalnie nie będę zakładał. Grzybiarz kenex - 2020-08-13, 21:10 
ZioPeng - 2020-08-13, 22:01 Co. kenex - 2020-08-13, 22:03 Doodoxing - 2020-08-13, 22:09 thinking_emoji_fad.mp4 Doodoxing - 2020-08-13, 22:11 Tak wiele nas czeka tej jesieni. Tak wielekroć zbierania. Grzyby halucynacje, mistyfikacje, widzenie poza spektrometr barw... Czy widzisz podczerwieni? Czy ultrafiolet? kenex - 2020-08-13, 22:22 Doodoxing - 2020-08-13, 22:32 Kebabownia nadal funkcjonuje. Chyba się skuszę i. Doodoxing - 2020-08-13, 22:33 Rzekł grzybiarz do grzybiarza. Doodoxing - 2020-08-13, 22:34 Słońce, horyzont, płaskie światy płaskich światów. Czujesz to, Lucjanie? Już jesteśmy blisko czwartego świata. Przywita nas fanfar smoczej zagłady ze skorupą na czele, a na księżniczce brzoskwince zrobimy gwałt. Niech pożałuje. Doodoxing - 2020-08-13, 22:37 Marianie, ależ my jesteśmy mali. Jesteśmy jak dzieci. Sto dwadzieścia nie więcej. To jest znak od Pana Boga rurowego by skosztować grzyba tudzież zakazanego, tudzież nieokiełznanego. Czy jesteś gotów grzech popełnić i zbić złoty cement głową na znak chęci konsumpcji owego przysmaku, który uczyni mnie zarówno jak i ciebie potężnymi i niepokonanymi? kenex - 2020-08-13, 22:46 Doodoxing - 2020-08-13, 22:56 Smak ten jest porównywalny do pawianich wymiocin następiwszy sfermentowanych we wydzielinie z nosa zmieszanej z owocem duriana. Nie uśmiecha mi się na konsumpcję owego grzyba, ale nie mam też wyboru większego. - odpowiedział Lucjan Zielony Twój stary to ryba jeśli tego nie zjesz. Ja jaki wybitny grzybiarz oraz smakosz tych frykasów skosztuję ten grzyb. - pogardliwie odcherknął Marian Czerwony. Ach, cóż za delicje! - rozkoszuje się Marian. Lucjanowi jako niewątpliwie wrażliwszemu na takie widoki bratu zrobiło się na wydalenie niestrawionych kwasów z żołądka. kenex - 2020-08-13, 22:59 
Doodoxing - 2020-08-13, 23:04 Od tego cementu łeb tylko człowieka boli. O, patrz! - zerkawszy Lucjan w górę ujrzał w cudzysłowiu smakowity grzyb, który da mu i jego bratu wielką siłę. Ha, nie będziem już mali. - dodał z entuzjazmem. Zgadzam się Lucjanie, ale dlaczegoż grzyb wyleciał tylko w jednym egzemplarzu? Czy to błąd matriksa? Co tu się dzieje? - zdziwiony Marian niedowierzał. kenex - 2020-08-14, 11:58 
Doodoxing - 2020-08-14, 12:13 Mnie też to dobitnie dobiło. Oznacza to, że tylko jeden z nas ów mycelinium skosztuje. Śmiało, bracie. Zasłużył żeś. - oznajmił Lucjan do swego brata. Znakomicie. Ja jako wytrawny smakosz już biorę się za pałaszowanie tegoż przysmaku. Ach co to za ambrozja! - z rozkoszą w podniebieniu rzekł Marian. Smaku tego pół światu. - dodał, po czym urósł do dwukrotnie większej wielkości. No, prawie dwukrotnej. kenex - 2020-08-14, 12:18 
Doodoxing - 2020-08-14, 12:46 Teraz jestem już duży, a nie jestem niczym dziecko! - entuzjastycznie oznajmił Marek po czym wydalił z siebie dwa litry sześcienne kwasu żołądkowego - spokojnie, śmiem twierdzić, iż jest to naturalny odruch. I nic nie bój się, Lucku. Przy mnie zawsze będziesz mógł czuć się bezpieczny. Nieważne czy mały, czy duży, czy jednorożec, czy orka biała. Zawsze cię ochronię. Lucjanowi zrobiło się nieco ciepłej na sercu. Teraz temperatura jego narządu odpowiedzialnego za przempowywanie krwi wzrosła o 0,3°C. kenex - 2020-08-14, 14:55 
Doodoxing - 2020-08-14, 16:12 Mój organ służący jako pompa rzeczywistości znów zakwitł. Dobra, dodałeś mi skrzydeł, których nie jestem posiadaniu więc chodźmy! - pewny siebie Lucjan zachęcił swego brata by kontynuować eskapadę. Droga nam będzie wroga, już to widzę - rzekł nieco zaniepokojony Mariusz. - Pozwól więc, że pomodlę się za siebie jako tako i za ciebie. Niech grzyb pradawny kusi nas ku blaskowi słońca wspaniałego, niechaj Bóg rur wskaże nam drogę do zwycięstwa, niechaj fanfar Wiktorii zabrzmi wzdłuż o wszerz i złączy nasze dusze ze względu na to, że będzie tak lepiej. Mam ochotę na naleśniki. ZioPeng - 2020-08-14, 20:57 Mijają lata, mijają wieki , a Dekoral wciąż biały... Doodoxing - 2020-08-14, 21:15 Naleśniki to jedzą szakale, Marianie. My zaś jemy mięso. Jak na prawowitych Włochów z Grzybowego Królestwo przystało. - rzekł Lucjan I tak sobie bracia szli a po drodze myśleli tylko nad jednym. Jak przyrządzić kotlet schabowy tak by dodał im stanów halucynogennych jakich doświadczają w chwili obecnej. "Wszechświat musi trwać", jak to mawiał wybitny poeta Albert Einstein. Na swej drodze napotkali ruchome grzyby koloru brązowego, zupełnie jak we wcześniejszych światach, które również były światami płaskich światów. Obecny świat cechowała powszechnie występująca substancja ciekła, zwana dalej cieczą, bądź jak kto woli, wodą. Woda ów była bytem w smaku słonym, bowiem była to woda morska po której nadmiernym spożyciu można było nabawić się konwulsji spowodowanych jej konsumpcją. To przykre, ale tak już jest. Wszechświat jest zbudowany na filarach miłości oraz nienawiści, a król skorupa filar nienawiści czcił porzucając mentalność miłosną. Bracia Marian czyli zaś miłość do gwałtu zbiorowego na księżniczce brzoskwince. kenex - 2020-08-15, 18:01 
|
||||||
