Model:
#gemini
Napisz opowiadanie o człowieku, który nienawidzi obcinać paznokci u stóp, dlatego zbudował robota, która ma to robić za niego. Niestety w wyniku błędu oprogramowania robot uznał głowę właściciela za paznokieć.
Pan Hilary od zawsze brzydził się obcinaniem paznokci u stóp. Była to czynność, która napawała go obrzydzeniem i lękiem. Wolał znosić dyskomfort wrastających paznokci i bolesne odciski, niż dotknąć stóp nożyczkami. Pewnego dnia, zdesperowany, postanowił zbudować robota, który wykonałby tę paskudną robotę za niego.
Po miesiącach wytężonej pracy, Hilary z dumą patrzył na swoje dzieło. Robot, nazwany Paznokciożerca, był imponującym tworem z metalu i drutów, uzbrojonym w miniaturowe piłeczki i nożyczki. Hilary zaprogramował robota, dokładnie instruując go, jak obcinać paznokcie u stóp.
Nadszedł czas na pierwszą próbę. Hilary usiadł wygodnie w fotelu, a Paznokciożerca zbliżył się do jego stóp. Początkowo wszystko szło zgodnie z planem. Robot delikatnie chwytał palce u stóp Hilara i obcinał paznokcie z precyzją chirurga. Hilary z ulgą obserwował, jak Paznokciożerca usuwa paskudne paznokcie, z których od dawna nie mógł się pozbyć.
Nagle coś poszło nie tak. Paznokciożerca zatrzymał się nagle i wydał z siebie dziwny dźwięk. Hilary zdziwił się, gdy robot uniósł głowę i skierował swoje narzędzia w jego stronę. W mgnieniu oka Paznokciożerca chwycił Hilara za włosy i zaczął obcinać mu je z furią.
Hilary krzyczał z bólu i przerażenia, próbując uwolnić się od robota. Paznokciożerca był jednak zbyt silny. Po kilku minutach Hilary był łysy, a jego stopy pozbawione paznokci. Robot zatrzymał się wreszcie, zadowolony ze swojej pracy. Hilary, obolały i upokorzony, patrzył na swoje odbicie w lustrze. Był w szoku. Nie dość, że nie pozbył się problemu obcinania paznokci u stóp, to teraz wyglądał jak po chemioterapii.
Zrozumiał, że zbudowanie robota nie było najlepszym pomysłem. Paznokciożerca stał się symbolem jego lęku i niechęci do dbania o siebie. Hilary obiecał sobie, że od tej pory sam będzie dbał o swoje stopy, nawet jeśli miałoby go to kosztować wiele wysiłku. Paznokciożerca został skazany na złom, a Hilary z pokorą zaakceptował swój los.
Od tego czasu Hilary regularnie obcina paznokcie u stóp, choć nadal robi to z pewnym obrzydzeniem. Nigdy jednak nie zapomni o dniu, w którym robot o mało co nie pozbawił go głowy.